Forum Gimnazjum nr 11 w Bielsku Białej Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Filozofia Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Feromon
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z mojej głowy.

PostWysłany: Nie 10:49, 18 Maj 2008 Powrót do góry

Podejrzewam, że będzie to temat przeznaczony dla wąskiej grupy odbiorców na naszym forum (na którym i tak jest niewiele osób). Żeby o czymś napisać w tym temacie trzeba czytać, (zapewniam, że Wikipedia nie wystarczy) wiele czytać i przydałby się tu Mefistofeliks (ciekawe czy kiedyś tu wróci?). Na początek chciałem zadać pytanie, chyba pierwsze pytanie filozoficzne, które powstało na świecie: Skąd się wziął świat?


Jest milion odpowiedzi na to pytanie- najbardziej naukowe to teoria Wielkiego Wybuchu, która jest bardzo prawdopodobna, a zakłada istnienie na początku wszechrzeczy drobnej skumulowanej ilości materii, która pod wpływem swojej gęstości i dużej energii wybuchła, tworząc atomy, a w dalszej konsekwencjii gwiazdy itd. Lecz tu nasuwa się kolejne pytanie: Skąd się wzięła ta materia? Następuje wmieszanie się teraz religii do opowiedzi: Bóg ją stworzył. W konsekwencji powstaje kolejne pytanie: To skąd wziął się Bóg? Osoba bardzo religijna odpowiedziałaby, że istniał zawsze. Ale jak coś może istnieć od zawsze? (Jeśli już nawet zakładamy że coś istniało od zawsze to równie dobrze możemy stwierdzić, że ta początkowa materia istniała od zawsze, co wyklucza istnienie Boga bo nie nie wymagałaby (ta materia) stworzenia.) To niepojęte. Osoba bardzo wierząca odpowiedziałaby, że Bóg nie byłby Bogiem gdyby było możliwe całkowite objęcie go ludzkim rozumem, w końcu On nas stworzył i musi mieć jakąś przewagę. Jest niepojętym absolutem.

Ale to jest mało satysfakcjonująca odpowiedź, więc teraz wam podam swoją krótką, trochę zawiłą, ale również prostszą do objęcia hipotezę: Bóg sam się stworzył.

To wyklucza możliwość, że coś istniało od zawsze i również wykorzystując to, że Bóg jest przez nas niepojęty, tłumaczy jakim cudem mógł się stworzyć sam.

Ten tekst jest tak mądry że nakładam na niego prawa autorskie.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Feromon dnia Nie 11:10, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Maja Koniara
uczeń mistrza
uczeń mistrza



Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 171 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piastowska country

PostWysłany: Nie 11:03, 18 Maj 2008 Powrót do góry

Oh... Powaliło mnie.

Ja nie jestem osobą jakoś bardzo wierzącą. Skąd się wziął świat? No tak... z materii, a owa materia wzięła się z... innej materii. I tak w kółko. Gdzieś ta materia może miała początek, ale może po prostu była? Przecież nie wszystko musi być tworzone. Niektóre rzeczy biarą się ot tak.

Hmm... Chyba nie nadaję się do filozoficznych wywodów Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Feromon
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z mojej głowy.

PostWysłany: Nie 11:17, 18 Maj 2008 Powrót do góry

Nic się nie bierze "od tak". Jako, że bliższa mi jest filozofia racjonalistów twierdzę, żę wszystko musi mieć przyczynę. Ale ponieważ człowiek jest istotą skończoną w swoich możliwościach, a Bóg jest nieograniczonym absolutem, pewnych rzeczy nie potrafimy pojąć. Nadal uważam, że moja teoria jest dość dobra. (Sam ją wymyśliłem, jeśliby ktoś miał wątpliwości czy jest naprawdę moja- pod prysznicem fajnie się myśli Smile )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
skiciak
padawan
padawan



Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 1028 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: do kąd?

PostWysłany: Nie 19:48, 18 Maj 2008 Powrót do góry

za każdym razem jak się zaczynam zastanawiać nad powstaniem świata dochodzę do momentu, w którym sama sobie musze odpowiedzieć, czy wierzę w Boga, wszechmogącego i wszechwiedzącego, isniejącego od zawsze. z jednej strony patrze na świat racjonalnie, odpowiedzi na wszystkie pytania staram się znaleźć w nauce i takie tam. z drugiej zaś strony, przychyliłabym się do hipotezy borysa, iż
Cytat:
Bóg sam się stworzył.
i wtedy powstanie świata z Jego ręki byłoby wytłumaczone. istnieje jeszcze jedna rzecz - czy wierzę w Boga?? w co wierzę?? ale odpowiedzi na to pytanie nie znają nawet najstarsi górale. a kiedy próbuję pomędrkować na ten temat, to podświadomie znajduje sobie robotę, którą muszę zrobić akurat w tej chwili. po prostu - boje się tego tematu. tak jak artur islamu czy buddyzmu Very Happy

jak coś wymyslę, to napiszę. baj.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Feromon
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z mojej głowy.

PostWysłany: Nie 20:53, 18 Maj 2008 Powrót do góry

Uprzedzam, że to nie jest temat o powstaniu świata, ale o filozofii, a zacząłem go tym pytaniem ponieważ od tego zaczęła się filozofia. A teraz uwaga (do skiciaka): Rozważając kwestie filozoficzne nie możemy pytać się, czy my wierzymy, czy nie. Pytanie: Czy kupa śmierdzi, czy nie- to nasze własne odczucie i nie zmienia to faktu, że kupa jednak śmierdzi. Dlatego przemyślając takie niepospolite kwestie powinniśmy przyglądać się im z każdej ze stron, nieważne czy to nam odpowiada, czy nie.

Kolejny raz. Pytanie: Czy wierzę w Boga? (religijnie) powinno zastąpić; Czy zakładam istnienie Boga, lub czy Bóg istnieje? (bardziej filozoficznie, bo w końcu to temat "Filozofia") Co nie znaczy że mam coś przeciwko Religii, a jak widać w mojej teorii, zakładam istnienie Boga. Basta.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Carsomyr
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Ancaria

PostWysłany: Pon 20:12, 02 Cze 2008 Powrót do góry

Ja też wierzę w Boga chociaż z naukowego punktu widzenia nie może on istnieć. Ludzie mają też wiarę dlatego nie wszystko da się wytłumaczyć naukowo. Tak samo jest ze stworzeniem świata:są dwie hipotezy naukowa i religijna i nikt nie może powiedzieć która jest prawdziwa...człowiek nawet nie może się dowiedzieć co było pierwsze jajko czy kura? nie może być jajko bo nie mógł go kto znieść,ale kura też nie może być pierwsza ponieważ skąd by się wzięła...i nawet tak prostej rzeczy człowiek nie może dowieść ;] a tak na marginesie:pierwszy temat,któego nie sprawdzają moderatorzy bo go nie rozumieją ;]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AnDzIa
stały klient
stały klient



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: B-B

PostWysłany: Wto 21:00, 03 Cze 2008 Powrót do góry

To jest ciekawe... I padła tu dobra kwestia: Czy Bóg istnieje ? Katolicy, chrześcijanie i niektóre wiary uznają Boga, że istnieje i uważają, że to on stworzył świat, a jezeli Bóg rzeczywiście NIE ISTNIEJE, to co ? Nie wszyscy uznają to, że jesteśmy z jakiejś materii i w tym wypadku- gdyby tak skreślić Boga to kto (albo co) jest odpwiedzialne za nasz świat- patrząc pod względem tego, że nie jesteśmy z jakiejś materii bo od czegoś musiało się to wszystko zacząć... Chyba się trchę zaplątałam, ale mam nadzieję, że ktoś to zrozumie...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
patka
padawan
padawan



Dołączył: 04 Paź 2006
Posty: 1006 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słoneczne;)

PostWysłany: Śro 2:17, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Kto jest odpowiedzialny za nasz świat? Po części każdy z nas.
Dla mnie Boga nie ma, nie potrafię w niego uwierzyć. Od czegoś się zacząć musiało, ale nie wydaję wam się śmieszne to,że niby Bóg to wszystko stworzył? W to nie uwierzę nigdy, po prostu kojarzy mi się to z jakaś bajką- czyli czymś nie prawdziwym, fikcją.
"Według powszechnie przyjętej Wielkiego Wybuchu wszechświat powstał 15 mld lat temu na skutek potężnej eksplozji. To niezwykłe wydarzenie dało początek nie tylko materii, ale i energii, przestrzeni i czasowi. Na pytanie, co było przed Wielkim Wybuchem odpowiedź jest jedna- nic. Zdaniem naukowców, wszechświat tuż po wybuchu był bardzo mały i gorący, wypełniały go tylko cząstki promieniowania. Dopiero po mniej więcej 10 sekundach powstały cząstki elementarne- protony, neutrony i elektrony. Jednakże na narodziny atomów wodoru i helu trzeba było czekać jeszcze kilka tysięcy lat, aż wszechświat bardzo się rozszerzył i oziębił. Życie na Ziemi powstało w wyniku przypadkowych procesów zachodzących przez miliony lat."<- w to wierze...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Carsomyr
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 14 Lip 2007
Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from Ancaria

PostWysłany: Śro 19:59, 04 Cze 2008 Powrót do góry

Czyli wierzysz w naukę Smile ja jednak wierzę w Boga ponieważ jakoś tak przyjemnie pomyśleć czasami że nade mną czuwa jakiś dpbry anioł stróż,że jak już umrę to pójde do nieba i będę wylegiwał się na fiołkowej łące Smile A taki następny pomysł do rozgadania:jak myślicie co się dzieje z człowiekiem po śmierci?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Feromon
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z mojej głowy.

PostWysłany: Śro 22:05, 04 Cze 2008 Powrót do góry

To nie jest temat o religii, matoły. Z resztą pytanie czy Bóg istnieje, jak powstał (choć tak naprawdę nie powstał) jest źle postawionym pytaniem i potwierdza tylko ludzką pychę, która zadając takie pytania uważa że jest w stanie na nie odpowiedzieć, a to jest niemożliwe bo Bóg jest istotą ukrytą i niepojętą. Piszcie tu o filozofii, a nie o Bogu matoły, bo pisząc o Bogu dajecie dowód że nie nadajecie się do pisania w tym temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
AnDzIa
stały klient
stały klient



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: B-B

PostWysłany: Sob 16:18, 07 Cze 2008 Powrót do góry

Feromon napisał:
Piszcie tu o filozofii, a nie o Bogu matoły, bo pisząc o Bogu dajecie dowód że nie nadajecie się do pisania w tym temacie.


Jeżeli są takie osoby, które się tu wogóle wypowiadają to myślę, że matołami one nie są...
Filozofia jest czymś trudnym do zrozumienia i trzeba by mieć dobrą wiedzę na ten temat by móc sie dobrze wypowiadać... W naszym wieku jest to trudne, gdyż samo słowo filozofia jest trudne...
Co do świata to są różne źródła, które podają różne informacje- zresztą czy to jest ważne jak powstał świat ? Najważniejsze, że my jestesmy, żyjemy, tworzymy jakieś pokolenie... Co było to było, a co będzie to już zostawmy "siłom wyższym"...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AnDzIa dnia Sob 16:18, 07 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Feromon
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z mojej głowy.

PostWysłany: Sob 20:00, 14 Cze 2008 Powrót do góry

Ojjj... Andziu, pisząc że filozofia jest czymś trudnym do zrozumienia zaznaczasz, że sama nie rozumiesz o co chodzi (lub masz za ciasny umysł na ten temat) bo filozofii nie można zrozumieć. Filozofia to nie jest teoria literatury, a co do wiedzy- zrobię mały test: Ile z osób które tutaj piszą wiedzą kim był Spinoza i jakie miał poglądy? Jestem pewien, że bez patrzenia do Wikipedii, ani jedna z osób nic o nim nie wie. Więc jeśli już tu piszecie, nawet nic nie wiedząc, przynajmniej piszcie mądrze i jak najmniej religijnie. A co do mojej teorii, zapewniam was, że jest błędna. Po dłuższej refleksji i duskusji, doszedłem do zbyt zawiłych wniosków żeby je tu opisywać- w każdym razie młody umysł człowieka, popychany przez wiele wątpliwości, nie jest w stanie rozwiązać tego czego nie poznali wszyscy myśliciele (poza hellenistycznymi mistykami- prawdopodobnie) a zarazem jest skryte przez nieskończoną mądrość Boga.


A teraz z innej beczki: Pytanie zmuszające do wysiłku. Skoro (nie) jesteście matołami (ja też jestem- wcale się nie wywyższam, można powiedzieć że staram się naśladować Sokratesa, który boleśnie starał się uświadamiać ludziom jacy "niemądrzy" są, mimo że sam "wiedział, że nic nie wiedział") powiedzcie mi na jakie 4 , można powiedzieć, rodzaje dzieli się filozofia, i z jaką dziedziną nauki jest najbliżej spokrewniona?

Poraz kolejny sentymentalnie wzdechnę, że przydałby się tu Mefistofeliks.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Feromon dnia Sob 20:03, 14 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
AnDzIa
stały klient
stały klient



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: B-B

PostWysłany: Pon 14:29, 16 Cze 2008 Powrót do góry

A więc:
-wiem kim był Spinoza i jakie miał poglądy i teorie...

Teraz odpowiedź na pytanie:
filozofia dzieli się według mnie na 5 części, jeżeli jestem w błędzie to proszę o uświadomienie mi tego, ale jednak spróbuję napisać:

-ONTOLOGIA teoria bytu
-EPISTEMOLOGIA teoria poznania
-ANTROPOLOGIA teoria wiedzy
-AKSJOLOGIA teoria wartości
-FILOZOFIA SPOŁECZNA teoria społeczna

Filozofia jest spokrewniona z matematyką, ale również biologią... Uważam tak, gdyż jest to nauka, która bada rożne zjawiska i musi mieć takie pokrewieństwo do obliczeń, jak i anatomii...

Jeżeli się mylę- proszę wyprowadzić mnie z błędu...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Feromon
prawa ręka mafii
prawa ręka mafii



Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 403 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Z mojej głowy.

PostWysłany: Wto 19:13, 17 Cze 2008 Powrót do góry

Wikipedia. Błagam nie używajcie wikipedii, bo mimo że ma same zalety, nie zmusza do myślenia, a w filozofii trzeba tylko myśleć. Andziu trzeba czytać książki, bo dostęp do wikipedii ma każdy, atu piszcie żeby inni mogli się czegoś dowiedzieć, co trudno jest znaleźć. A więc, pierwsze dwa... metafizyka, logika. Te "podgrupy" możnaby było lepiej nazwać "sposobami poznawczymi".

Zresztą ten artykuł w Wikipedii o filozofii jest pomieszaniem filozofii z językoznastwem, więc ponawiam prośbę o czytanie książek.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Feromon dnia Wto 19:15, 17 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
AnDzIa
stały klient
stały klient



Dołączył: 15 Cze 2007
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: B-B

PostWysłany: Pią 11:42, 20 Cze 2008 Powrót do góry

Nie korzystałam z Wikipedii tylko z książki, którą jak chcesz mogę Ci pozyczyć... Nie będę się kłucić bo nie upieram się, że mam rację... Ten temat jest trudny i naprawdę trzeba by do niego osoby dość mądrej...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)