...::Policja i stróże prawa::...

Jakie jest wasze zaufanie do policji i stróżów prawa. Może mieliście jakieś nietypowe sytuacje w życiu, kiedy akurat wam pomogli...

Policja w naszym mieście jest do bani... żeby oni jeszcze coś robili... Co do straży miejskiej na przykład nic nie mam, ponieważ oni rzeczywiście coś robią, pilnują...

Tak qrde strasznie,juz nie wiem ile razy spotkałem jakieś grupki pijanych meneli którzy się zataczali i wykrzykiwali :złapie cię k***a
Policja w bielsku jest do bani,nie wiem jak w innych miejscach

Zero zaufania. Czasem mozna pogadac, ale na tym koniec.

Bylam w sytuacji, w ktorej 3 policjantow widzac bojke (przed jednym koncertem, wieksza akcja) poprostu nawialo. Taka ich pomoc.
Oczywiscie nie wrocili.

Powiem jedno - CHWDP Very Happy

powiem jedno popieram Domela! Smile

A tak na poważnie ta instytucja to kataklizm. Od czasów słynnej Milicji niewiele się zmieniło...
Hemp Gru - Nienawiść

haha ja pamiętam jak PANOWIE POLICJANCI uciekali przed banda krzycząca "CHWDP" na wośpie xD widok bezcenny ;]

smiejscie się, smiejcie Very Happy

to są zwykli ludzie, którzy za krzywe patrzenie potrafią spisać ;](nawet wiem o takiej sytuacji)

ja nigdy nie zapomne jak w katowicach sie dwuch policjantów mojej matki bało... jak sie chciała zapytac tylko jak dojechac do dworca, w końcu nie zwiali, ale mieli takie miny jak by im niewiadomo co chcieli robic...

ale u nas na osiedlu jest zdecydowanie za dużo straży miejskiej... co chwile gdzieś są... albo co jakiś czas samochód policyjny przejeżdża... najwięcej jest ich w parku i na pożarowej... normalnie się zachowują jakbyśmy coś złego robili ^^
Chociaż nie powinnam narzekać w końcu to dla bezpieczeństwa tylko szkoda ,że spisują za byle co;(

Hmm też nie przesadzajmy,jak niektórzy ludzie którzy jeśli zobaczą policjanta od razu biora go za bezdusznego człowieka bez skrupułów i bez mózgu któego trzeba natychmiastowo obić ;/

kuzyn był na basenie dzis i opowiedzial mi ci sie stalo:
paru chlopcow [mezczyzn mozna rzec] upilo sie i sprawiali klopoty tzn byli "zbyt nachalni dla dziewczyn" to bylo nie do zniesienia i wezwaly miejska. Przyjechalo 2 i nie dali sobie rady xD przyjechalo jeszcze 2 i jak prowadzili jednego goscia a ten dokazywal nie chcial isc dali mu w morde i padl... hmm nie wim czy tak bardzo powinnie zaznaczac swoja przewage.

A jak ide sobie i widza policje to najczesciej dziwnie sie na mnie patrza... sa 2 typy - czasem "zbyt usmiechniety" jakby zboczony, a czasm "groźny" jakby chcial pokazac wielka przewage... akie jest moje odczucie

Wy tak narzekacie na pały i strażników... a wyobraźcie sobie jakby ich nie było... terroryści, pedofile, złodzieje itp. czuli by się wolni.

Wychodzisz do sklepu na zakupy, a wracasz bez zakupów, bez kasy i pobity...

Wiem że większość nie lubi pał i strażników (np. także ja) ale na pewno jest bezpieczniej jak są oni.

W niektórych miejscach np. w Bielsku na peryferiach, albo chociaż na Błoniach jest zdecydowanie mniej straży i patrolów, a to właśnie tam w weekendy powinno być ich najwięcej...

u nas na osce jest za duzo strazy miejskiej i wogole..kiedys szlysmy z PaTka Eris i Kasia i pewna osoba krzyknela w strone policji CHWDP, Ci dogonili osoby, ktore zaczely uciekac i straszyli nas, ze wezma nas na komisariat, ze zadzwonia po radiowoz itp., ale udalo nam sie ich uprosic:D
albo jak szlam z kilkoma osobami i przeszlismy na czerwonym swietle, nagle straz miejska zaczela nas wolac, zebysmy do nich wrocili, a moj inteligentny kolega wypalil" nie moge , juz czerwone" xD na szczescie dali nam spokoj...
Zalik zgadzam sie z Toba, ze wszyscy narzekamy na straz miejska,a gdyby ich nie bylo, byloby gorzej, ale czesto czepiaja sie nas o byle co, spisuja za siedzenie na lawcer czy jakas glupote, a to delikatna przesada..