Solówy i bójki

Zakladam ten temat z uwagi pana dyrektora i innych waznych osob w tej szkole. mysle ze ten problem jest wazny i warto go poruszyc. w koncu przez takiego typu rzeczy nie zrobilismy dyskoteki... moim zdaniem to jest rzecz normalna w kazdej szkole ale z umiarem. wiadomo ze zawsze znajda sie osoby chetne do walki albo majace do siebie problem ale zeby dla sportu...?

powinna byc jeszcze opcja tak, ale z umiarem... nie wiem co zaznaczyc.............

Moim skromnym zdaniem (z ktorym i tak sie nikt nie liczy) bice sie dla samej idei bicia to czysty bezsens...

Zgadzam się z powyższym. Pokazywanie innym jacy to silni nie jesteśmy to żenada. Od oglądania takich rzeczy mam Matrixa Rolling Eyes

Nie rozumiem ludzi, dla których lanie sie jest atrakcją. Ostatnio była taka akcja, że pół szkoły poszła ogląda solówe, no i maja dzieci podniete. Jeden drugiemu przywali i... no i nic z tego ni ma. No, poza tym, że jeden nie wrócił do szkoły. Coś ma bodajże z reką. Idiotyzm. To nie ma sensu. Jak ktoś ma coś do kogoś to prywatnie, a nie na ring...

z jednej strony moze to i dobrze ze tej dyskoteki nie bedzie za kare(chiciaz tez podobno dlatego,ze grasuje tez zboczeniec0 ale z drugiej strony troche zle ze mamy ponosic zbiorowa odpowiedzialnosc za to ze kilkanascie wiadomych wszystkim osob robi bardzo glupie rzeczy..

powiem wam tak, sam bylem na niejednej solowie ale to przewaznie byly walki o "coś". wiadomo ze jestemy w wieku buntowniczym i wiele spraw nam sie nie podoba, ale solowy dla sportu albo sprawdzenia to juz przesada... pozatym kolejnym bladem jest zabieranie na solowe 200 osob... :/

zgadzam sie z joneleth a nawiasem mowiac nie wszyscy lubia takie rzeczy ogladac!!! a poza tym to te bujki to normalnie przegiecie...ale co mozemy zrobic...te osoby musza uspokoic hormony...albo zalatwic sobie wizyte u psychoanalityka<joke>

W pewnym sensie zgadzam sie z wichrem, bo jak szkoła się wyludnia to wyglada to dośc podejrzanie...

Sprawa nigdy nie wyszlaby na jaw gdyby nie te paredziesiat osob gnajacycg w strone szpitala... pozatym 2 razy ich przycieli, raz pan Tatarynowicz a raz Pan dyrektor...

Jak dla mnie, solówy to istny idiotyzm!! Jeden obije drugiemu mordę, a 50 debili gapi się na to, dobrze się bawiąc!! To bezsensu!!! Zamiast lać się tylko dlatego, że wzajemnie sobie dokuczacie, załatwcie to słownie, a nie fizycznie!! Evil or Very Mad

Chyba nie zauważacie tego, że zgrywając takich kretynów psujecie zabawę innym!! Evil or Very Mad

Jak lubicie mordo-bicia, to zapiszcie się na boks czy coś w tym stylu... Sorka za te określonka, ale normalnie nerwy mi puściły jak dyrektor mówił o tym wszystkim przez radiowęzeł...

no i co ja mam ci powiedziec... jak bylem w 1 klasie to tez sie rajcowalem takimi rzeczami. z tego sie wyrasta chociaz nie powiem ze nie lubie czasem obejrzec jakiejs dobrej walki. miejmy nadzieje ze po tym incydencie nie bedzie juz takich akcji...

No, bo taka kupa ludzi gnająca na szpital to drobna przesada... podobno dyro kiedyś za nimi poszedł... nie chce sie domyśli co dalej...

Ciekawa jestem co sprawia, że kręcą was bójki?? Imponuje wam to?? Dla mnie to zwyczajna kupa gówna i nic więcej!! Gdyby nie te bijatyki, to bylibyśmy teraz na dysce, a tak musimy na jutro ryć, żeby gałek nie załapać!!

Ja też uważam,że te "solówy" to idiotyzm. W ogóle wkurza mnie to,że niektórzy ludzie w moim wieku nadal się tym podniecają. Myślą,że wszystko można załatwić mięśniami (w sumie jeżeli ma się ubogi słownik to tak się myśli....)

Co do pana dyrektora to chodziło mu nie tylko o te bójki lecz o naszą solidarność. A dokładniej o to,że nikt nie powiedział "nie"...