Szkolna gazetka

a ile na razie było częsci ów komiksu, bo nie wiem czy wszystkie widziałem. Question

Była na razie jedna z planowanych bodajże czterech xD Ze względu na różne przerwy bądź inne ważne zajęcia (większość redakcji zajmowało się relacją z turnieju, która będzie nawiasem mówiąc dołączona do gazetki) wyjdzie jeszcze tylko jeden numer w związku z czym jakieś spektakularne zakończenie nie w pięć nie w szesnaście ;p

I jakoś tak wyszło, że gazetka nie wyszła xd Nie będę się tłumaczył, bo tłumaczą się winni ;> Pozwolę sobie więc w imieniu całej redakcji podziękować tym, którzy czytali nasze wypociny ;] I jednocześnie pożegnać się, bowiem w przyszłym roku na pewno nie zobaczycie już kontynuacji komiksu STX'a, artykułów Doriana Mączki, Mateusza Szabli, Jakuba Stwory oraz moich (Lort). Ponadto szata graficzna również ulegnie zmianie, ponieważ to ja się tym zajmowałem. Hym.. pod warunkiem, że w ogóle ktoś się gazetką zaopiekuje, bo w tym roku była to raczej inicjatywa naszej czwórki (tj. czterech wymienionych odchodzących pismaków)... za początkowa namową pana Gąsiorka ;p

lord_Pentagramus napisał:

I jakoś tak wyszło, że gazetka nie wyszła xd Nie będę się tłumaczył, bo tłumaczą się winni ;> Pozwolę sobie więc w imieniu całej redakcji podziękować tym, którzy czytali nasze wypociny ;] I jednocześnie pożegnać się, bowiem w przyszłym roku na pewno nie zobaczycie już kontynuacji komiksu STX'a, artykułów Doriana Mączki, Mateusza Szabli, Jakuba Stwory oraz moich (Lort). Ponadto szata graficzna również ulegnie zmianie, ponieważ to ja się tym zajmowałem. Hym.. pod warunkiem, że w ogóle ktoś się gazetką zaopiekuje, bo w tym roku była to raczej inicjatywa naszej czwórki (tj. czterech wymienionych odchodzących pismaków)... za początkowa namową pana Gąsiorka ;p

Myślę, że gazetka nie może tak po prostu odejść i się skoczyć. Jutro z pewnością pójdę do p.Gąsiorka po informacje...

Nie może odejść. Jeśli tak to wygląda zobowiązuję się do zakupu najbliższego egzemplażu. Ratujmy gazetkę! Smile

ewerątko napisał:

Nie może odejść. Jeśli tak to wygląda zobowiązuję się do zakupu najbliższego egzemplażu. Ratujmy gazetkę! Smile

Podniesiemy cenę z 50 do 55gr., aby można było dodać jakieś ciekawe dodatki...

Pierwsze spotkanie tworzącej się redakcji gazetki szkolnej odbędzie się w przyszły czwartek (20 września) o godzinie 14:20. Jeśli będą jakieś zmiany co do terminu, to poinformuję o nich w tym temacie.
Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych z uzdolnieniami literackimi, graficznymi lub po prostu takich ludzi, którzy chcą coś robić, by gazetka nie upadła...

... a nie upadnie, o nie! Smile

Klaud napisał:

Pierwsze spotkanie tworzącej się redakcji gazetki szkolnej odbędzie się w przyszły czwartek (20 września) o godzinie 14:20. Jeśli będą jakieś zmiany co do terminu, to poinformuję o nich w tym temacie.
Serdecznie zapraszam wszystkich chętnych z uzdolnieniami literackimi, graficznymi lub po prostu takich ludzi, którzy chcą coś robić, by gazetka nie upadła...

... a nie upadnie, o nie! Smile

A skąd o tym wiesz??? Pytałaś się p.Gąsiorka

Owszem, pytałam. Jeśli mnie pamięć nie myli - we wtorek. Nie mam zwyczaju umieszczać niepotwierdzonych informacji, by tylko nabić sobie kolejną wiadomość na liczniku (co stało się powszechną praktyką na tym forum), Arturze.

Ostatni numer szybko poszedł, ze względu na pewien wywiad. Ze względu, na niemożliwe wręcz zdobycie dziś gazetki (mnie się udało, ale to wszystko dla was Razz

) postanowiłem zamieścić go na forum. Więc zdobyłem podziemnymi metodami gazetkę (poprostu ktoś mi ją dał Very Happy

) i zapytałem o zgodę autorów oraz samego Artura. Tak więc nie przedłużając poniżej macie oryginał owego wywiadu, który można komentować. Ostrzegam: komentować, to nie znaczy obrażać osobę, która go udzielała. Pozatym zachęcam do pisania z kim jeszcze wywiad chcielibyście przeczytać, bo to interesuje samą redakcję.

Karolina: Na forum gimnazjum napisałeś kiedyś: "Jak dla mnie to trzeba w coś wierzyć. Bez wiary człowiek jest bez rozumu, głupi i nieodpowiedzialny". W co - według Ciebie - może wierzyć przeciętny gimnazjalista?
Artur: Hm...Może wierzyć we wszystko, co uważa za stosowne, a przede wszystkim w Boga, jeśli jest katolikiem.
Estera: Tylko jeśli jest katolikiem?
A: Albo chrześcijaninem.
E: A inne religie?
A: Judaizm. Nie toleruję za to sekt, nie wiem dlaczego, ale odczuwam do nich wstręt, czasami wręcz lęk. Poza tym islam i buddyzm. Na samą myśl o nich ogarnia mnie dziwne przerażenie, odnoszę wrażenie zatapiania się w coraz większej utopii, z której nie da się wyjść, nie ma żadnej deski ratunku...
K: Wyobraź sobie, że jesteś ministrem edukacji. Jakie reformy byś przeprowadził?
A:Zazwyczaj na ten temat wolę się nie wypowiadać, mam co do niego złe wspomnienia, ale ponieważ jestem teraz w dobrym humorze, to zrobię wyjątek i powiem tak: Przede wszystkim każdego "matołka", który denerwuje, rozprasza i nie wiadomo co robi innym osobomnyleby zwrócić na siebie uwagę, umieściłbym w placówce edukacyjnej, coś gorszego od poprawczaka...
Jednak tak naprawdę postąpiłbym inaczej. Starałbym się z nimi rozmawiać poprzez psychologów, a jeśli to nie da pożądnego efektu (bo w dzisiejszych czasach niestety żadko już daje), sięgnąłbym po wszelkie możliwe środki, aby nakłonić ich do zmiany swojego postępowania, do zrozumienia, jak straszne popełniają błędy i jak straszne mogą być ich konsekwencje. Zarówno w najbliższej, jak i tej dalszej przyszłości...
K: A na przykład coś w sprawie mundurków?
A: Jestem przeciw.
K: Jak z punktu widzenia...
E: ...ucznia...
K: ...oceniasz sytuację w naszej szkole?
A: (Po dłuższej chwili) Zawsze myślałem, że jest tu wysoki poziom i dlatego poszedłem do tego gimnazjum, nad innymi szkołami się nawet nie zastanawiałem, no może nad Rejem, ale to jest inna bajka...
K: Zawiodłeś się czymś?
A: Częściowo tak, częściowo nie.
E: Mógłbyś rozwinąć?
A: Dobrze, co do poziomu tej... można powiedzieć, że jest wysoki w porównaniu z innymi szkołami, tak... Lecz ostatnio spada jak wszędzie, co jest zjawiskiem nieuniknionym ze względu na coraz szybszy rozwój społeczeństwa, tak polskiego, jak i międzynarodowego...
K: Co robisz w czasie wolnym?
A: Przede wszystkim?
E: No, przede wszystkim.
A: Chodzę na pianino trzy razy w tygodniu od pięciu lat, sam się zastanawiam, jak to możliwe, jak tam wytrzymuję, ale to akurat teraz jest nieważne. Po drugie - bardzo często chodzę w góry. Można powiedzieć, że jest to mój drugi dom i znam je jak własną kieszeń, tak, bo naprawdę je kocham, za każdym razem odkrywam na nowo ich urok, z niemniejszą fascynacją. Szczególnie zachwycam się Tatrami, zresztą z Podhala pochodzi moja rodzina... Właściwie byłem już wszędzie, no może poza Rysami, Mięguszowieckimi Szczytami i Orlą Percicą, ale myślę, że za pare lat to się zmieni. Po trzecie... fotografia. Pasja ta wyszła niedawno. Impulsem pewnie wcale nie było kupno nowej lustrzanki, takich nie lubię, upojenie znajduję w starym, ale jakże dobrym Zenicie, biegając tam i z powrotem po halach Beskidu Żywieckiego. A no i jeszcze geografia, i język grecki, ale tu się rozgadywał nie będę.
K: Chciałbyś dodać coś od siebie?
A: ...
E: Do naszego wywiadu, coś co byś chciał powiedzieć wszystkim.
A: Tak, tak. Byłoby wspaniale, gdyby wszyscy zaczęli mnie traktować tak, jak normalnego człowieka, bez żadnych wyjątków...

Wywiad z Arturem Guzy przeprowadzały Estera i Karolina.

Żródło: "Na szkolnym druku 4 (Rok szkolny 2007/2008)"

Nudziło ci się Ewer...

Ale co ja mam powiedzieć? Każdy ma swoje poglądy Wink

Teoretycznie nie powinniśmy krytykować ludzi (nie mówię tylko o Arturze). Ludzie są jacy są. Cieszę się, że to nie ze mną zrobiono wywiad xD

A wiec tak..wywiad z Arturem, ktorego przeciez nie wszyscy znaja..Skoro to gazetka szkolna, moze wartoby porozmawiac z nim o jego osiagniecich ( w dziedzinie geografii) a nie o zajeciach pozalekcyjnych, bo mowiac wprost, nie wszystkich to interesuje.Chociaz oczywiscie Artur mowi bardzo madrze;)
Po raz kolejny stwierdzam, ze z gazetki szkolnej warto przeczytac przede wszystkich felieton Klaud. To moje zdanie, nie musicie sie zgadzac.
Pozdrawiam redakcje gazetki, bo musimy szanowac was za to, ze staracie sie, zeby wychodzila ona co jakis czas:)

A ja myślałem że moje ukochane STARE forum już nie istnieje. No więc do rzeczy; po pierwsze- (do ewera) komentowanie jest ogromniasto szerokim pojęciem, a w nim znajduje się szeroko pojęte obrażanie. Po drugie Artur nie bój się buddyzmu i judaizmu, bo nie ma czego. Ten wywiad jest presiąknięty taką popierdułkowatością, i dlatego mi się podoba.

ja się załamałem...chyba zacznę robić własną gazetkę byle by nie czytać pierdułkowatych wywiadów z arturem...ludzie nie macie z kim wywiadów robić? chyba specjalnie będę robił jak najwięcej felietonów do gazetki byle by ją zapełnić czyms lepszym ;] reszta gazetki nawet spoko...chociaz troche nudnawe

Moim zdaniem wywiad z uczniem to pomysł mądry. Bo np. mnie miło się czytało Artura. Reszty nie czytałam... Ale mam nadzieję, ze dobra [no jak to wywiad z kim? Jasne, ze ze mną xDxD)