Wycieczki

Wasze wrażenia z wycieczek klasowych.

Hmmmmmmmmm............... moje
wrażenia.................................... ja swoją wycieczkę (klasową) wspominam baaaardzo ale to baaaaaaardzo dobrze.......................................... szczególnie, że była to ostatnia moja wycieczka w tej szkole Sad

. Byliśmy w zwardoniu na dwa dni...................... na brak zajęć nie mogliśmy narzekać bo byliśmy w górach, na basenie, graliśmy w nogę (mundialowe boisko to nie było, ale lepszy rydz niż nic Laughing

), ognisko, nocne oglądanie filmu Laughing

, dyskoteka........................................... ale najlepsza była gra w nogę wszyscy byliśmy brudni od stóp do głów............................... niestety na tej wycieczce nie zdażyły się nam anomalia zwierzęce (a szkoda)......................... zdjęcia już widzieliście (tylko trzy, ale wystarczy) Very Happy

My też byliśmy na 2 dni, w Ustroniu. Jechaliśmy kompletnie naokoło (przez Pszczynę Exclamation

), ale w pociągu jak zwykle było wesoło Laughing

w sumie to łaziliśmy po górach, wyszliśmy na Równicę i na Orłową, a drugiego dnia wyjechaliśmy kolejką na Czantorię. Ogólnie było fajnie, a jednak brakowało mi takiego zgrania w czasie wycieczki: np. wieczorem pierwszego dnia część grała w nogę, część w siatkę, część siedziała na huśtawkach, część zżerała tosty w kuchni, a część siedziała w pokoju. A przecież wycieczki są głównie po to, żeby wzmocnić więzy przyjaźni ( Question

) między nami Smile

Ja byłem też w Zwardniu:) I musze przyznać że wycieczka była bardzo udana(basen,ognisko i wiele innych zabaw)

A moja klasa byla na trzy dni na Krawcow Wierchu. Bylo suuper Very Happy

Co prawda bardzo duzo chodzilismy (co niektorym nie za bardzo pasowalo...), ale na nude nie moglismy narzekac. Jednej rzeczy bradzo zaluje: to byla nasza ostatnia wycieczka Sad

Auschwitz.... no comment (sorko za krótkiego posta ale jak myśle o mojej "wycieczce" to mi sie odechciewa....

a nasza wycieczka była fajna Very Happy

nic dziwnego z taką wychowawczynią nie mogło być inaczej, poza tym że mamy zdeczka ( :/ ) niemrawą męską częśc klasy, z którą wogóle nie można sobie robić jaj i nic takiego bo oni ( 2/3 z nich) chyba wyznają zasadę siusiu, paciorek i nyny... ale atrakcje były, i nie tylko w dzień ale i w nocy...

zgadzam sie z tenarem ze nasza wycieczka byla super! atrakcji rzeczywiscie bardzo wiele. Wychowawcy super(p.Klisz,p.Krzyzanowska a poza nimi 2 nauczyciele wf-u) w autokarze powstawaly piosenki na ciekawe tematy a wedrowki po gorach tez ciekawe. Na szczescie w wiele miejsc wiezdzalismy kolejka;)ogolnie wycieczka bardzo udana ale czesc meska (zgadzam sie ponownie z tenarem) z naszej klasy sie nie sprawdzila w wiekszosci:(

no nic dodać nic ująć... pani Klisz jest fantastyczna, nawet pozwoliła klasom (bo jechaliśmy z inną pierwszą klasą) zorganizować dyskotekę... ale ogólnie bez dobrego towarzystwa na wycieczce ani rusz... najważniejsze to dobrze się bawić a muzea i inne takie... ujdą płazem Very Happy

a mi sie moja nie podobala Smile

mimo ze jechalam z cudnowna wychowawczynia (p. Klisz), wogole cala byla religijna, zarcie takie se (rzesy plywaly w kisielu), a dyskoteki to by nie bylo gdyby sie jedna osoba nie odezwala (z dyskotekami to chyba normalne (nie?) w podstawce to obowiazkowo byly
jedyne co mi sie podobalo to polowa mojej klasy i 1g Smile

no nie wszystko wypaliło na naszej wycieczce... ja też miałam brudne sztućce i zacieki na szklance... dyskoteka też nie była najlepsza, a le podobała mi się nocna "intergracja" Very Happy

przynajmniej miałam spoko osoby w pokoju, to się można było zabawić a poza tym jechaliśmy ze spoko równoległą klasą więc nie ma co narzekać... ale ogólnie można ją zaliczyć do udanych... Very Happy

Jak już agaz wspomniała wraz z moja klasy pojechaliśmy na 3 dniową wycieczkę na Krawców Wierch... Zaczeło sie fajnie... Od 3 godzinnego marszu pod góre z plecakami Very Happy

Ale było bardzo miło... Wycieczki klasowe to świetna sprawa... Można odkryć inne oblicze nauczycieli... Wink

Nie często zdaża sie isc do sklepu po napoje ok.3h a potem wracać 1,5h Very Happy

Mimo zmęczenia było super. Ogniska, gry w piłke nożną, i duuuuużo śmiechu Very Happy

W pelni sie zgadzam Smile

A co do naszych opiekunow to wywiazali sie naprawde super (choc moglo nie byc latwo) Chetnie bym taka wycieczke powtorzyla. I zakupy w "makro" bedziemy wspominac na dlugo (podobnie jak naszego pana przewodnika) Smile

podro for all

Kto jedzie do Krakowa???

jaaa

apropos wycieczek to nasza byla fajna Smile

mi sie podobala bo bardziej zzylem sie z niektorymi osobami Smile

no i jeszcze granie z mosidzem w noge to tez bylo mistrzostwo swiata Very Happy