Solówy i bójki

widzisz, może i tak, ale ja w ogóle nie kabluje..... niezależnie na kogo.......

Ja też nie... Cool

Nie uznaję konfidentów... Smile

Mefistofeliks napisał:

"Jednak honorem jest stanąć do walki tylko wtedy, gdy przeciwnik również chce podjąć wyzwanie, i gdy ma równe szanse."

Joneleth, wg. twojej opinii, ja nie mam honoru ;]
Kilka dni temu odrzuciłem wyzwanie do solówy, osoba, która wyzwała wprawdzie chodzi do 3 klasy, ale jest niższa odemnie i lichej budowy ;]
Chociaż slyszałem, że z kolei tamten chłopak jest niehonorowy i wyprawia różne cuda

Żeby nie było, że jestem wszechmogący, to odrzuciłem nie dlatego, że uważam, że obiłbym go, tylko dlatego, że nie cierpię się bić, chociaż przyjemnie popatrzeć ;]
Tę sprawę i tak załatwi za mnie ktoś inny (prawdopodobnie), bo ów zaczepny 3-cio klasista podpadł wielu osobom ;]

Wybacz, mój błąd. Dokładnie chciałem napisać, że jeśli podważa się kogoś honor, to walka bez zgody broniącego się jest niehonorowa.

wiecie dzisiaj na zebraniu byl poruszany temat tego wlasnie leku. mysle ze nie ma co sie dziwic pierwszo i drugo klasista poniewaz nawet jezeli nie zgadzali sie z tym woleli stac z boku i sie nie odzywac...

no wiesz tu nie chodzi tylko o wiek bo rownie dobrze trzecioklasista mogl sie bac bo wedlug mnie nie wystarczy jedna osoba eby sie zdecydowac na zgloszenie czegokolwiek dyrekcji...mysle ze spora grupa uczniow musialaby sie na to odwazyc-wtedy chyba byloby mniejsze prawdopodobienstwo ze ktos zostanie za to pobity...ale ja nie zamierzam sie do tego mieszac...napewno nie bede robic za konfidenta!!!

Na napisze posta, w ktory powtorze kilka wczesniejszych wypowiedzi Smile

Solowke widzialam raz (dobra, pseudosolowke Wicher Very Happy

). Nie podobalo mi sie w ogole. Wydaje mi sie, ze mozna problemy zalatwiac w inny sposob, ale to nie ja sie bije. Jezeli im to odpowiada, to dlaczego nie? Przeciez na sile tam nikogo nie ciagna. Na bojke decyduja sie dwie osoby, ktorym "cos nie pasuje".

Moja siostra (absolwentka gimnazjum 11, tegoroczna maturzystka) powiedziala, ze solowki sa poniekad "tradycja szkoly". Odkad pamieta byly- zawsze za szpitalem Smile

No powiedzcie sami, nawet w zartach sie rzuca "burzysz? to co, za szpital idziemy, nie Very Happy

?". I tak bylo odkad jestem w naszym gimnazjum. To, ze dyrekcja teraz dopiero zauwazyla, ze cos sie dzieje, albo dopiero teraz zareagowala, to juz inna sprawa.

Moglabym sie powiedziec, ze nie zgadzam sie na takie bojki, gdyby komus dziala sie krzywda (mam tu na mysli to, co napisalam wyzej- kogos biliby ot tak, a nie jak DWIE OSOBY chca sie tluc). Nie jestem kapusiem, ale wtedy na pewno bym to zglosila komus.

jacie juz wszedzie o tym piszesz!!

Sorki ale na waszym miejscu spuscilabym z tonu!!!

nika napisał:

Sorki ale na waszym miejscu spuscilabym z tonu!!!

Co??0_o ty nas pouczasz??? Very Happy

(zart)

dobra konczymy ten temat w temacie. a co myslicie o napadach rabunkowych? Very Happy

są cool a nejlepsze są te skarpetki na twarzach..........a tak na serio to jest dziwne, ludzie charuja zeby cosik osiagnac a tu przyjdzie byle ułom po 6klasach i ci buchnie wszystko(no moze nie wszystko ale cenniejsze zeczy).Złodzieje nigdy do niczego nie dojdą(oczywiiscie to jest moje zdanie Very Happy

)

Ale dojdą do rozgłosu i bogactwa ;]

mysle ze ludzie ktorzy kradna nie wiedza jak to jest pracowac na cos cale zycie oni poprostu sie wlamuja i kradna dlatego coraz wiecej firm ochroniarskich

ej dobra cicho bo nie chce mi sie tego kasowac. nie gadamy juz o tym!

No przynam się, że takiej czestotliwosci solów to jeszcze chyba nigdy nie było....hmmm tylko czy to cos mozna nazwać solówa jak biją sie jacys 2 chłopczyki co maja 1,50 m w kapeluszu Very Happy

. Dla mnie to jest głupota i zwykły kretynizm.... Szkoda tylko, że wy macie lipe z tego powodu ( odwołanie dyskoteki).. z tego co sie dowiedziałem ze ten "poszkodowany" nieźle przyciął.....powinnisice z nic cosik wyjasnic hmmm moze solówa Very Happy

hehehe... Tak naprawde solówy to nierozłąćzna część gimnazjum, także trzeba do tego przywyknąc. Zamiast GIMNAZJUM powinna być nazwa CWANIACTWO....niestety to jest wielka wada gimnazjum...oczywiscie nie dotyczy to wszystkich uczniów...