Straszne ale prawdziwe...

Strach mnie ogarnął jak zobaczyłam dzisiaj program o tym co dzieje się w gimnazjach!
Dziś mówili o tym że jak z klasy nauczycielka wyszła to kilku ucznów (chłopców) siłą rozebrali pewną dziewczynę, porobili jej poniżające zdjęcia. Jeden nawet kamerował. Najgorsze było to że dziewczyna od ośmiu lat się z nimi znała! Dziewczyna uciekła z klasy. Na drugi dzień się powiesiła bo uświadomiła sobie co się stało.. że nie mogła by już z takim czymś żyć a moze poprostu tak bardzo się wstydziła...

Mówili także o bójkach niedaleko szkoły.. jak okropne moga być tego skutki.

We wszystkich przypadkach uczniowie nie powiedzieli dyrektorowi albo innym pracownikom szkoły co się stało. Przez to zginęła dziewczyna!

Czy to daje do myślenia? bo mi bardzo.

Co o tym sądzicie?

Tez to ogladalem... ale tylko koncowke...
Co do tego rozbierania too.... nasowa mi sie akcja z wf'u Smile

Ale nie bede opowiadal Very Happy

A co do mowienia o bojkach dyrektorowi to malo kto by chcial z siebie robic konfidenta i sprzedac wszytkich...

Jesli chodzi o skutki to rzeczywiscie moze sie "stac cos zlego" ...

Czytałam o tym. Pomyślcie, że to nasi rówieśnicy. Jak mogą być tacy głupi??? A potem mówią ogólnie, że młodzież się źle zachowuje i jest do niczego =/

w szatni to co innego:P też miałam takie akcje ale nie żeby jakieś aparaty i nie "do końca"

taa, bo my to aniołki w 100% Wink

, nie no kapie o co chodzi, straszne...

Mycha napisał:

ale nie żeby jakieś aparaty

nie no w tym sens ze kumpel to krecil na komie Very Happy

A ja mam ten filmik na kompie Razz

..."do konca" --- noo troszke przesada :/

WOW:) a tera sobie przypomniałam że zrobiłam chłopakowi zdjęcie w samych majtach i dziewczynie bez górnej części xD ale to była 5 klasa i ona się zasłoniła a pozatym była płaska jak ściana więc nie było w tym nic złego:>

offtop moi panstwo. rozmawiamy tu o powaznym incydencie wiec smiech jest raczej nie na miejscu.

Mnie to nie martwi i nie straszy, dopóki nie dzieje się coś takiego w naszym gimnazjum, i raczej się nie stanie. Być może ja i moi znajomi często zachowujemy się jak idioci, a coponiektórzy są zamykani przez kolegów w szatni z dziewczynami (nadmienię, że nawet ci niewyżyci nie spełniają swych marzeń seksualnych kosztem koleżanek), jednak jestem pewien, iż takie "coś" jak zdarzenie z tamtego gimnazjum, nie będzie miało miejsca, a bynajmniej ja na to nie pozwolę. Choć ucierpiałaby na tym moja ocena w oczach innych, to mógłbym nawet donieść dyrektorowi. Życie ludzkie i honor innych osób jest dla mnie ważniejszy niż wysoka nota rówieśników. Heh, nie odkryłem Ameryki pisząc tego posta, jednakowoż wszystko to jest spowodowane przez nasze ukryte emocje, które wyzwalamy w nieodpowiedni sposób o nieodpowieniej porze... No i w nieodpowiednim miejscu. Chłopczyki drogie, jeśli nie chcecie kogoś zranić mocniej niż młotkiem, i głębiej niż nożem, to polecam znaną i uwielbianą praktykę seksualną: masturbacja Wink

A na poważnie... Dla zabawy i śmiechu, dla okiełznania własnych pragnień fizycznych, jesteśmy w stanie zrobić dosłownie wszystko, od sprzedania kolegi, do rozebrania koleżanki i zrobienia jej niemiłych zdjęć. Człowiek jest jak zwierzę, i nic tego nie zmieni, albowiem człowiek wywodzi się od właśnie zwierzęcia. To, że myślimy, a raczej powinniśmy myśleć :p oraz to, że populacja naszej rasy jest ogromna, wcale nie czyni nas czymś więcej, aniżeli zwierzyną. Uznawanie siebie za lepszego od nieludzkiego bytu to czysta hipokryzja, ponieważ nawet zwierzęta tak się nie zachowują. Nie tak, jak my. Brzydko się wyrażę, ale stwierdzam, iż w Polsce jest w pizdu nihilistów. Gadam bez ładu i składu ;] Za tą słabą dziewczyną płakać nie będę. Tak naprawdę to istnieje tylko jedna dziewczyna, za którą bym płakał. I nie bierzcie ostro do siebie mych słów... Samobójstwo jest oznaką tchórzostwa. Choćby i moje nagie zdjęcia pokazano całej szkole, to nie zrobiłbym tego. Być może jest na świecie ktoś, kto zrozumiałby mnie w takiej sytuacji, a to jest równoznaczne z polepszeniem mojej oceny stanu rzeczy. Ach, gdybym ją znał wtedy, za życia, pomógłbym jej... I, zapomniałbym, przepraszam za tego jakże nudnego posta, jestem zmęczony.

slyszalam tez o tym dzisiaj...dziewczyna lat 14 podobno ladna...a zrobili to dlatego ze nie chciala chodzic z jakims ich kolega...

Hehe w co do kręcenia komórkami... Nie wiedziałem, że nie można kręcić filmików/robić zdjęć. Musiałem pokasować wszystko Razz

Troche dokladniej:

Cytat:

Jak ustaliła policja, podczas nieobecności nauczyciela pięciu kolegów 14-latki doprowadziło ją "do innej czynności seksualnej". Najpierw zaprowadzili dziewczynę pod tablicę, gdy im się na moment wyrwała, złapali ją i rzucili na ławkę. Napastnicy zdjęli z niej ubranie, zaczęli dotykać w miejsca intymne, symulować stosunek płciowy, wulgarnie się wyrażali. Jeden z napastników nagrywał wszystko kamerą z telefonu komórkowego.

Dziewczynce próbowały pomóc jej koleżanki z klasy, napastnicy byli jednak silniejsi. 14-latce udało się w końcu wyrwać i uciec do domu. Po powrocie nauczycielki uczniowie, którzy byli świadkami zdarzenia, opowiedzieli jej, co zaszło, a ta poinformowała wychowawczynię klasy.

Według policji, wychowawczyni zadzwoniła następnie do 19-letniego brata ofiary, myśląc, że rozmawia z ojcem. Wieczorem 14-latka powiedziała koleżance, która odwiedziła ją w domu, że do szkoły już nie wróci i że popełni samobójstwo. W sobotę rano rodzice po wejściu do pokoju córki znaleźli ją martwą.

Jezus Maria, aż mnie zmroziło............. straszne...

to juz trzeba miec nierowno pod czaszka... powyglupiac sie to jeszcze rozumiem ale zeby na serio takie cos zrobic? ;/;/;/;/

Rozumiem troche sie powyglupiac ale zeby:

Cytat:

zaczęli dotykać w miejsca intymne, symulować stosunek płciowy,

---- khem.... n/c